krzychs4 prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowanie.

Olsztyn-Szczytno-Kadzidło-Ostrołęka-Krasnosielc-Przasnysz-Chorzele-Wielbark-Jedwabno-Zgniłocha-Olsztyn

  • DST 305.00km
  • Czas 14:00
  • VAVG 21.79km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt RB
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 14 kwietnia 2012 | dodano: 14.04.2012

Dotarłem do Olsztyna późno, przejazd od Wielbarka do Olsztyna już nocą przez piękne lasy. Po drodze pełno saren, lisów i różnego zwierzactwa któremu w nocy w świetle lampek błyszczą niesamowicie ślepia. Wyjazd był późny, duża mgła towarzyszyła mi aż do Szczytna, droga do Myszyńca dobrze mi znana upływa bardzo szybko. Kadzidło, serce Kurpiów z pięknymi drewnianymi domami i sosnowymi lasami stwarza miłe wrażenie. Do Ostrołęki już tylko skok, samo miasto niezbyt mi się podoba, ruszam dalej do Przasnysza. Bankomat, czas na odpoczynek i duże lody.
Droga od Przasnysza do Wielbarka trochę nudna, dużo wielokilometrowych prostych i trochę wiatru w twarz. Odcinek od Wielbarka do Jedwabna koszmarny (droga nr 508), pełno dziur i w ciemności trudno je zauważyc. Od Jedwabna do Olsztyna dobra , dobrze mi znana droga nr 598. Docieram do Olsztyna późno w nocy.

Wyjaz, mgła © krzychs4


Szczytno © krzychs4


Po drodze © krzychs4


Myszyniec © krzychs4


Kurpiowski domek w Kadzidle © krzychs4


Ostrołęka © krzychs4


Ławka w Przasnyszu © krzychs4


I tak proste przez 20-30 km, prosto jak strzelił © krzychs4


Kategoria Długie trasy powyżej 200


komentarze
Misiacz
| 20:38 poniedziałek, 16 kwietnia 2012 | linkuj Nie wiem ja u Ciebie, ale u mnie w branży to lekka lipa ostatnio...i też przez to palma odbija. :(((
P.S. Będę w Twoich okolicach w tzw. długi weekend majowy (Mrągowo) i może się pokuszę o zabranie tam samochodem swojego KTM-a.
krzychs4
| 19:06 poniedziałek, 16 kwietnia 2012 | linkuj Dzięki Marku. Na góralu dałbyś radę, żaden problem, trzeba tylko wcześnie wstać:)
Wiatru w plecy, powodzenia.
krzychs4
| 18:58 poniedziałek, 16 kwietnia 2012 | linkuj Hej, serdeczne dzięki Artur. Jakoś wyszło 3setki. Miałem po tym dzień rekonwalescencji :) Forma ciut nie ta. Kurpie polecam na rowerowe wypady, fajne klimaty. Ziemia poniekąd dla mnie rodzinna, moi dziadkowie właśnie z okolic Długosiodła sie wywodzą. Cieplej niż na Mazurach! , o Włoszech już nie wspomnę! Masz szczęście!
krzychs4
| 18:48 poniedziałek, 16 kwietnia 2012 | linkuj Dzięki :) Ostatnio coś mniej pracy to człowiekowi przychodzą do głowy dziwne rzeczy, tzw palma odbija :)
Pozdrawiam i
Misiacz
| 19:27 niedziela, 15 kwietnia 2012 | linkuj Krzych, no to nieźle zaszalałeś. Kurczę, w ciągu niezbyt długiego dnia.
Gratulacje!
Viracocha
| 15:09 niedziela, 15 kwietnia 2012 | linkuj Serdeczne gratulacje! Wstyd się przyznać, ale w ogóle nie znam tej części Polski.
Pozdrawiam - Artur
krzychs4
| 13:37 niedziela, 15 kwietnia 2012 | linkuj Dzięki serdeczne. A co do wspólnej trasy to bardzo chętnie, tylko czasowo trzeba to dograć.
Pozdrawiam
ludwik56
| 08:25 niedziela, 15 kwietnia 2012 | linkuj Gratuluję, to fajna trasa. Zrobiłem podobną w zeszłym roku(http://ludwik56.bikestats.pl/index.php?m=8&y=2011). Tez jestem z Olsztyna, szkoda, że nie spotkaliśmy się jeszcze na trasie. Może kiedyś? Pzdr.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zasem
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]